Meprozet Kościan - ekspozycja z wysokiej półki
Jeśli chodzi o rozwiązania i innowacje, Meprozet Kościan, czołowy polski producent wozów asenizacyjnych, trzyma rękę na pulsie. Dowodem na to jest chociażby ekspozycja targowa przygotowana na marcową edycję kieleckiego Agrotechu, na którym firma zameldowała się po kilkuletniej przerwie. Mówią o tym: Paweł Suchorski, prezes zarządu i Piotr Wrześniak, wiceprezes zarządu Meprozet Kościan.
Proszę pokrótce przypomnieć historię Państwa współpracy jako Meprozet Kościan z Targami Kielce organizującymi marcowy Agrotech…
Piotr Wrześniak: Wystawa w 2024 r. jest pierwszą w której wzięliśmy udział po wybuchu pandemii Covid-19. Począwszy od 2008 do 2020 r. byliśmy stałym wystawcą podczas targów Agrotech w Kielcach i zawsze była to dla naszej firmy bardzo ważna wystawa.
Wróćmy jednak do targów Agrotech – proszę przybliżyć tegoroczną ekspozycję…
Paweł Suchorski: Na stoisku firmy Meprozet Kościan zaprezentowano dwa typy wozów asenizacyjnych – Wóz PN-50 Mini w nowej odsłonie – odświeżoną konstrukcję charakteryzuje zastosowanie błotników z tworzywa sztucznego oraz nowych rozwiązań dotyczących zaworu pływakowego oraz zbiornika przelewowego. Dodatkowo prezentowana wersja posiada homologację europejską dla kategorii R3a. Drugim z prezentowanych eksponatów jest bogato wyposażony wóz asenizacyjny PN-180 Maxi 2 W Plus o pojemności 18 m³. W tej konstrukcji zastosowano pełne zawieszenia hydrauliczne oraz koła o dużej średnicy. Ze względu na rozmiar kół na bokach zbiornika wykonano specjalne wcięcie aby obniżyć środek ciężkości wozu, poprawiając jego właściwości trakcyjne. Na życzenie klienta do prezentowanego egzemplarza zamontowany został kompresor o dużej wydajności oraz rura uchylna pozwalająca tankować zbiornik bez wysiadania z ciągnika. Wóz jest też przystosowany do aplikatorów i dozowników.
Jak oceniacie Państwo bieżącą edycję targów – organizację, ilość zwiedzających itp.?
PS: Organizacja bardzo dobra, jak zawsze, a ilość rolników i innych odwiedzających nasze stoisko była duża. Pytania dotyczyły głównie wozów z przystosowaniem do mocowania dozowników i aplikatorów, oraz o same te urządzenia w celu ich zamontowania na używanych już wozach asenizacyjnych. Przygotowaliśmy sporo konkretnych ofert cenowych, a większość rozmów była rzeczowa i dotyczyła planów i prognoz rolników na najbliższy czas.
PW: Spotkaliśmy się również z wieloma naszymi partnerami handlowymi z rynków zagranicznych. Spotkania te przybliżyły nam problemy, z którymi borykają się tamtejsi rolnicy. Część zagrożeń jest nam dobrze znana jak chociażby problem produktów rolniczych pochodzących z Ukrainy oraz zagrożenia związane z Zielonym Ładem.
Przejdźmy do obecnej sytuacji rynkowej – producenci i dilerzy maszyn sygnalizują niską skłonność rolników do inwestowania. Jak to wygląda z perspektywy firmy Meprozet Kościan?
PW: Tak to prawda, od dłuższego czasu obserwujemy wyhamowanie skłonności rolników do inwestowania. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele, a do najważniejszych należy zaliczyć: niskie ceny skupu produkcji rolnej, nie uregulowane sprawy związane z importem produktów rolnych z Ukrainy, trwająca wojna na Ukrainie czy Zielony Ład który jest główną przyczyną trwających od wielu miesięcy strajków rolników.
Jak obecnie wygląda sytuacja prowadzonego przez Państwa firmę biznesu? Czy w Państwa firmie zaszły ostatnio jakieś większe zmiany?
PS: Plan inwestycyjny został przygotowany na najbliższe 2-3 lata, ale jego realizacja jest uzależniona bezpośrednio od tego jakie wyniki ekonomiczne uda się osiągnąć w obecnym i przyszłych latach. Plan zawiera działania krótko i długofalowe, a część z nich jest realizowana według bieżących potrzeb.
Jak w Państwa opinii będzie wyglądała sprzedaż maszyn w Państwa asortymencie w 2024 r.? Gdzie można szukać podstaw do optymizmu?
PS: Mamy nadzieję na osiągnięcie wyniku z roku 2023, czy uda się go osiągnąć czas pokaże. Sytuacja nie jest prosta, albowiem wszyscy producenci borykają się z problemem dotyczącym drastycznego wzrostu płacy minimalnej, co w konsekwencji będzie miało bezpośredni wpływ na wzrost cen produkowanych maszyn. Czy rynek to zaakceptuje, przekonamy się o tym niebawem.
(źródło: ATR Express)